Rekolekcje Diecezjalne – Regina

W dniach 13-17.08.2014r uczestniczyłam wraz z innymi w Rekolekcjach Odnowy w Duchu Świętym w Białej koło Tucholi, których tematem była „Eucharystia”. Pan sam wybrał miejsce i czas spotkania z Nim zgodnie ze słowem z Księgi Ozeasza (2,16) „chcę ją przynęcić, na pustynię ją wyprowadzić i mówić jej do serca”.

Głusza leśna, miejsce ciszy i piękna z dala od miejskiego gwaru sprzyjała wyciszeniu serca – by poznać Boga w Eucharystii i oddać się adoracji. Jadąc na Rekolekcje modliłam się by Pan Bóg uchylił przed nami (uczestnikami) rąbka tajemnicy dotyczącej Eucharystii, gdyż jest to źródło, centrum, i szczyt życia chrześcijanina. Niepojęty dar miłości Jezusa dla nas ludzi, których do końca umiłował, aż do ofiary krzyża.

Rekolekcje rozpoczęły się od rozważania Słowa Bożego z Ewangelii św. Jana (13,1-17) – Jezus umywa nogi uczniom podczas Ostatniej Wieczerzy. Chrystus zapraszając nas na Mszę Świętą pragnie byśmy byli czyści, mówi do każdego z nas słowa: „ jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Te same słowa skierował do Piotra. Gest umycia nóg sobie nawzajem uzdalnia nas do służby braciom, o tym pouczał nas także św. Jan Paweł II: „ kto uczestniczy w celebracji eucharystycznej nie może pozostać nieczuły na oczekiwania ubogich i potrzebujących”.

Czyn jest dla mnie Eucharystia? To dar i tajemnica. W Eucharystii Jezus zaprasza mnie na ucztę gdzie karmi mnie swoim Słowem i Ciałem, przemienia, uzdrawia, wstawia się do Ojca. Msza św. To moje uwielbienie, dziękczynienie Bogu za Jego wcielenie, życie, śmierć i zmartwychwstanie, za dzieło odkupienia, za wszystkie dzieła rąk Jego, za moje życie, za piękno otaczającego nas świata, za wszelkie łaski i błogosławieństwa… .

W Eucharystii ofiaruję Panu moje radości, cierpienia, codzienność by Jezus przemienił to wszystko w dar dla Ojca, by Bóg został uwielbiony. W Eucharystii dokonuje się moje zbawienie, tam łączę się z aniołami i świętymi, zmarłymi i żyjącymi członkami Kościoła by wyśpiewać chwałę Najwyższemu. Prawdziwe uwielbienie Jezusa kryje w moim sercu i trudno je wyrazić słowami, łatwiej milczeniem, które Bóg rozumie. Z Eucharystią łączy się adoracja zachwyt, wpatrywanie się w Jezusa , napełnianie się światłem i mocą Wszechmogącego. Zatrzymać się przed Nim, umilknąć, klęknąć w pokorze – to dla mnie oznacza przybliżyć się do Niego, a zarazem do moich braci i sióstr w wierze.

Przez czas trwania Rekolekcji była nieustanna adoracja, kontemplowanie Jego świętego Oblicza. To moja Góra Tabor, gdzie widzę Pana jaśniejącego w chwale, Słońce Sprawiedliwości w którego promieniach jest moje uzdrowienie. Jezus sam usuwa barierę pomiędzy nami i wtedy mogę powtórzyć za świętym Pawłem „już nie ja żyję, ale żyje we mnie Chrystus”. Adoracja pozwala pełniej przeżyć Eucharystię , zobaczyć piękno liturgii i posilić się chlebem na życie wieczne.

Dziękuję Bogu za ten błogosławiony czas Rekolekcji , który nam podarował . Był to czas napełnienia się Nim i czas odpoczynku – coś dla ducha i dla ciała. Dziś gdy świat proponuje nam coraz to nowe doświadczenia, doznania, niekończący się gwar – dobrze jest przyjść do Jezusa Eucharystycznego wyciszyć się i podziękować za Jego żywą obecność pośród nas. Toteż zachęceni słowami pieśni „ pójdźmy, pokłońmy przed Nim się, uklęknijmy przed Panem Stwórcą naszym…”.

Wstecz