Rekolekcje Marana Tha

Opublikowano: 4 grudnia 2016 - Aktualności

kurs

02.12.2016 wieczorną Mszą Świętą rozpoczęliśmy rekolekcje Marana  Tha, które potrwały do niedzieli. Słowo Boże wygłosił do nas ks. Andrzej Kowalczyk. Przypomniał nam, że Bóg kocha nas wszystkich, nie patrząc na pochodzenie czy inną religię. On pragnie nas zbawić. Zaznaczył, że zło, cierpienie i śmierć pojawiły się razem z grzechem, z chwilą odwrócenia się od Boga. Bóg nie niszczy grzesznika. Grzesznika niszczy jego własny grzech. Gdy człowiek odwraca się od Boga wchodzi w cień/śmierć. Bóg w swojej wielkiej miłości przyprowadził nas na te rekolekcje, by podzielić się swoją prawdą, która nas zbawi.
Po Mszy nastąpiła modlitwa o uwolnienie i uzdrowienie .

03.12.2016 w godzinach porannych rozpoczęliśmy drugi dzień rekolekcji, które prowadziła wspólnota Marana Tha wraz z ks. Andrzejem Kowalczykiem.
Podczas katechez usłyszeliśmy, że zapłatą za grzech jest śmierć. Stan duszy odbija się o stan ciała. Człowiek nie zdaje sobie sprawy, że zrywając więź z Bogiem duchowo umiera. Skutkiem grzechu jest brak dostępu do życiodajnych soków. Bez Jezusa nic nie jesteśmy w stanie uczynić. Grzech zatruwa, odbiera radość, niszczy relację z bliskimi. Grzech popełniany często staje się nałogiem. Ludzie nie wiedzą skąd się biorą wszelkie lęki – są to skutki zniewolenia duchowego (magia, medytacja, wróżbiarstwo)-są złamaniem pierwszego przykazania. Jezus jest Zbawicielem i chce nas wybawić od grzechu.
Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to co zginęło. Czasem myślimy tylko o karierze. Nie wstydźmy się wyjść naprzeciw Jezusowi. Jeżeli się pogubiliśmy,to miejmy pewność, że Jezus nas szuka. Kiedy wydaje nam się, że jesteśmy sami, to Jezus idzie do nas. Aby Jezus mógł nas uwolnić od zła potrzebna jest wiara i nawrócenie, całkowite zaufanie. Nie bójmy się Jemu oddać wszystko. Zastanówmy się czego Bóg chce nas nauczyć przez trudne chwile? Jezus chce widzieć nas przy swojej Matce, aby łaski które nam daje przeszły przez jej ręce.
Wieczorem nastąpiła adoracja Najświętszego Sakramentu.
Dzień zakończyliśmy Mszą Świętą, której przewodniczył ks. Andrzej Kowalczyk.
Jezus Mesjasz Miłosierny ma otwarte serca dla wszystkich. Nie patrzy co było, patrzy co jest teraz – w sercu człowieka. Nauka Jezusa obudzi w sercu pragnienie zmiany, by otworzyć się na Boga. Bez Boga nie możemy żyć szczęśliwie. On nieustannie nas szuka. Chorobliwe poczucie winy – chorobą jest brak poczucia winy. Taki człowiek nie nawraca się do Boga. Grzech ciężki zniewala. Rozgrzeszenie powinno nas zmienić. Jest to łaska Boża. Bóg nie przekreśla żadnego grzesznika. Każdego chce zbawić. Patrzy na nas, jak na swoje dzieci.

Niedziela 04.12.2016 była ostatnim dniem rekolekcji Marana Tha.
Na początku spotkania ks. Andrzej Kowalczyk przypomniał nam czym tak naprawdę jest niedziela. Jest ona Dniem Pańskim. To dzień spotkania z Jezusem. Nasze świętowanie tego dnia powinno mieć charakter wspólnotowy. Winniśmy przeżyć ją w rodzinie, jest okazją do przyjacielskich odwiedzin. Rodzina zebrana przy Piśmie Świętym otrzymuje od Boga ogromne błogosławieństwo.
Podczas Mszy Świętej, ks. Kowalczyk zaznaczył, że Duch Święty jest źródłem radości, pokoju i źródłem wody, bo „jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie, niech przyjdzie do Mnie i pije”. Czy ty jesteś spragniony? Czy chcesz żyć w jedności z Duchem Świętym, a nie potrafisz? Proś Ducha Świętego. Uważasz, że nie potrafisz się modlić? Proś Ducha Świętego, aby Cię nauczył. Męczy Cię smutek? Proś Ducha Świętego, aby wlał radość w Twoje serce. On przemienił apostołów więc może przemienić także Ciebie. Jezus nam obiecał Ducha Świętego. Nie myśl, że jesteś tego niegodny, wystarczy, że jesteś spragniony i wierzysz w Jezusa.
Po Mszy nastąpiła modlitwa o wylanie Ducha Świętego.
Te trzy dni były niewątpliwie czasem łaski od Pana. Czasem, kiedy w naszych sercach działy się Boże cuda i które wciąż trwają. Chwała Panu !!!

Brak komentarzy do wpisu “Rekolekcje Marana Tha”

Skomentuj wpis

Powrót do strony głównej | Poprzedni post | Następny post